Moja radość jest nieposkromiona. Uwielbiam te święta bo wg mnie one mają w sobie to coś niezwykłego. Ten nastrój żarzących się lampek choinkowych na domach które zostały nimi przystrojone a jak jest śnieg to już raj normalnie. Kubek herbaty w wzrok wlepiony nocą w padający śnieg za oknem świecące lampki i mróz który to wszystko dopełnia, w uszach świąteczne piosenki. Nic tego nie zastąpi no chyba że spacer w takim klimacie tyle że bez herbaty i słuchawek w uszach.A latem spacery nocą nie ważne gdzie a z kim. Ale o tym za co uwielbiam lato to już kiedy indziej.
Tak dziwne uwielbiam zimę i lato dwie przeciwności no trudno jestem dziwna i bardzo mi z tym dobrze :D
Dzisiaj tak sobie chodziłam po domku ^^
I jeżeli ktoś tutaj zagląda to przepraszam za jakość i miejsce wykonanych zdjęć :)